niedziela, 11 marca 2012

Jedna osoba - kilka aktów chrztu ..

Kolejna niedziela i kolejny post.
Znam już datę swojego bierzmowania, które odbędzie się 21 kwietnia b.r.
Imię, które wybrałem nosił Tomasz Apostoł , ale nie o tym dzisiaj.

Mam pewien problem z moją 3xprababcią. Jak się nazywała dowiedziałem się z aktu małżeństwa jej córki.
Miała ona nazywać się Marcjanna z Błońskich Kselowa. Była żoną Wojciecha Ksel.
Ich córka zawarła związek małżeński w parafii Odrowąż, ale urodziła się w miejscowości Długojów podlegającej innej parafii .
Marianna urodzona dnia 31 grudnia 1815r. o godzinie 18 z Filipa Błońskiego i Klary Sidor. Dom nr 10.
      
Marcjanna urodzona dnia 31 grudnia 1815r. z Filipa Błońskiego i Klary . Dom nr 10.
Marianna urodzona 1 stycznia 1816r. o godz. 5 z Filipa Błońskiego i Klary. Dom nr 9 lub 10.


Zrozumiałbym, gdyby były dwa akty urodzeń, ale w prawdzie są aż cztery (na drugim zdjęciu są dwa - jeden pisany po polsku [po co?], a drugi normalny, łaciński. Najbardziej nie pasuje mi akt na zdjęciu trzecim ze względu na to, że data jest inna niż na trzech poprzednich aktach oraz to, że poprzedni akt na tej samej stronie (nr 59) jako datę zgłoszenia ma 27 grudnia 1816r. ! Domniemałbym, że ksiądz się pomylił i chodziło mu o akt urodzenia z 1817r., ale na kolejnej stronie sześć aktów (na tym koniec księgi urodzonych) ma rok 1816r. i ostatni akt jest z września, więc niemożliwe, aby te siedem aktów po tym z nr 59 było z kolejnego roku. 
Akt małżeństwa Wojciecha Xel(ika) i Marcjanna Błońskiej.
      

Marcjanna zmarła 16 kwietnia 1854r.  Zgłaszającym był Ignacy Lisowski (lat 40). Tak samo nazywał się szwagier Jej męża, ale miał wtedy 50 lat. Wydaje mi się, że to ta sama osoba, ale mało kto zwracał uwagę na wiek zgłaszającego (to samo w przypadku moich krewnych zgłaszających). Marcjanna pozostawiła po sobie męża Wojciecha i dzieci - Wincentego, Walentego, Mariannę (moją praprababcię). O rodzicach nie ma nic mimo tego, że zmarła miała 40 lat, czyli mniej więcej pasuje, bo miała 41 lata (jeżeli  była to urodzona z aktów, które są na początku postu). Co ciekawe, Jej ojciec jeszcze żył, bo w 1857r. mając 70 lat wziął trzeci ślub. Mąż Marcjanny - Wojciech Xel w tym samym roku, co stracił żonę wziął ślub z Franciszką Zapałą,z którą miał syna Adama urodzonego 1.11.1856r. Po czym Wojciech umiera 14.02.1857r.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz